Profil użytkownika Pstepien
Cannes 2013 (odcinek 10): Polański, Rasoulof, Salle, Barnard
Potwierdza się: Kechiche!
Cannes 2013 (odcinek 10): Polański, Rasoulof, Salle, Barnard
Koreeda, Coenowie, Payne z pomniejszymi nagrodami. Jeśli nie Kechiche to kto? Każde inne rozstrzygnięcie zostanie zapewne wygwizdane.
Cannes 2013 (odcinek 10): Polański, Rasoulof, Salle, Barnard
Główne aktorki filmu Kechiche bez nagrody za najlepszą rolę kobiecą. Wielkie zaskoczenie? Być może nie. Zdobycie bowiem Złotej Palmy wyklucza otrzymanie jakiejkolwiek innej nagrody konkursowej. Czyżby jednak Kechiche? (Nagrodę kobiecą zdobyła Berenice Bejo z filmu Farhadiego "The Past", zatem główny faworyt bukmacherów Złotej Palmy nie zdobędzie)
Cannes 2013 (odcinek 10): Polański, Rasoulof, Salle, Barnard
Polański to jednak mizoginystyczny debil... szkoda tylko, że taki trep takim wielkim artystą jest.
Cannes 2013 (odcinek 9): Jarmusch, Gray, Kechiche, des Pallières
Kechiche z Nagrodą Fipresci (czyli krytyków).
Cannes 2013 (odcinek 9): Jarmusch, Gray, Kechiche, des Pallières
Tylko "Bullhead" może zasługiwał na większe uznanie. "W ciemności", "Footnote" i "Monsieur Lazhar" to nie ten poziom.
Cannes 2013 (odcinek 9): Jarmusch, Gray, Kechiche, des Pallières
Słusznie czy niesłusznie (moim zdaniem niesłusznie, bo film rzeczywiście średni), ale Farhadi u wszystkich bukmacherów króluje. Niepokoi natomiast to, że James Gray jest też bardzo wysoko notowany (logika: Żydzi, imigracja, Polska, Spielberg?) Artykuł np. tu: http://www.bollywoodtrade.com/film-festivals-and-markets/farhadis-the-past-leads-in-betting-odds-for-cannes-2013-awards/index.htm.
Cannes 2013 (odcinek 9): Jarmusch, Gray, Kechiche, des Pallières
"Venus in Fur" przez Guardian przyjęty chłodno. Generalne recenzje bez zachwytu. Polanksi bardzo nisko przy rankingach.
Farhadi, Koreeda i Kechiche na topie u 'bukmacherów'.
http://www.guardian.co.uk/film/2013/may/25/cannes-2013-venus-in-fur-review
Cannes 2013 (odcinek 9): Jarmusch, Gray, Kechiche, des Pallières
Chyba zależy kto co lubi. Dla wielu to była pusta hipsterska wydmuszka (np. Ebert, Guardian). Dla innych natychmiastowy film kultowy. Podejrzewam, że mi się nie spodoba, podobnie jak nie znoszę próżniaczej twórczości Xaviera Dolana.
Cannes 2013 (odcinek 8): Payne, Haroun, Silva
No, nie wiem. Nie mówię, że celowo. Znajomy mówił mi, że po tym jak wieść się rozniosła o nowym filmie Kechiche, to potem wejście na pokaz graniczyło często z cudem. Znajomy stał godzinę na deszczu w kolejce po czym sobie odpuścił, jak zobaczył, że i tak chyba się nie załapie. W mgnieniu oka stał się najbardziej obleganym pokazem festiwalu.
Dzisiejsze filmy ponoć kiepskie: "Immigrant" z polskim akcentem to kiepski powrót na granicy soap-opery James'a Gray, a ostatnia stricte francuska propozycja
Cannes 2013 (odcinek 8): Payne, Haroun, Silva
Szkoda, że nie załapałaś się na Kechiche. Ma najwyższe oceny ze wszystkich filmów na Cannes i pojawia się w kontekście 'dzieła sztuki'. Wg krytyków najlepszy film festiwalu. Tylko czy Spielberg przyklepie takiemu erotykowi? Z drugiej strony w jury jest też Ang Lee, ponadto 4 kobiety, a fakt, że film jest francuski nie pozostaje bez znaczenia.
Cannes 2013 (odcinek 7): Refn, Sorrentino, Soderbergh
Mnie w Cannes od kilku dni już nie ma. O tym, że buczeli wynika z donosów prasowych, np.:
http://www.thelocal.fr/20130522/cannes-jeers-goslings-only-god-forgives
Cannes 2013 (odcinek 7): Refn, Sorrentino, Soderbergh
Ja mogę tylko odnieść się do RT, gdzie jednak 90% recenzentów oceniło film pozytywnie, w tym większość dając mu maksymalne oceny. Owszem nie wszystkim się podobał, ale ja pamiętam względny jednogłos po pokazie w Cannes. I nie było tak jak na Refnie, że część sali buczała, a część klaskała. Na "Holy Motors" prawie wszyscy klaskali.
Cannes 2013 (odcinek 7): Refn, Sorrentino, Soderbergh
Jest raczej pewne, że OGF glównej nagrody nie wygra. Ale przynajmniej trochę szumu narobił, bo w tych dniach jak byłem to wiało tylko nudą po większości pokazach.
A Holy Motors raczej nie polaryzował opinie. Krytycy piali dosyć jednogłośnie w zachwycie (90% na RT). To publiczność była raczej podzielona.
Cannes 2013 (odcinek 7): Refn, Sorrentino, Soderbergh
Dzisiaj z kolei wszyscy rozpływają się nad nowym Kechiche'm. Ponoć równie szokujący jak Refn, ale dużo bardziej jednoznaczny odbiór filmu. Jeden z krytyków napisał, że przy nim tegoroczny film Ozona wygląda jak dzieło studenta filmówki. Jest też dużo kontrowersji, bo już porównują go do "Ostatniego tango w Paryżu". Wygląda na to, że to zdecydowania najlepsza propozycja francuska.
Ponoć też bardzo dobry film Alxeandra Payne (tego od "The Descendants"), ale ponoć blednie przy najlepszych filmach
Cannes 2013 (odcinek 7): Refn, Sorrentino, Soderbergh
W końcu miałaś dobry dzień :D
Cannes 2013 (odcinek 6): Bruni Tedeschi, Franco, Denis
Hehe... po samej wypowiedzi na twitterze Bradshawa ciężko było stwierdzić czy da 1 gwiazdkę czy 5 :)
Chyba nikt nie przeszedł obojętnie wobec tego filmu. Dobry komentarz, że to tegoroczny "Antychryst". Oby nie był tylko równie wielkim pustym nadętym szajsem.
Trochę niestety obawiam się, że to będzie taki duński Johnny To - ładnie opakowane, genialnie naświetlone, ale puste. "Drive" już balansował na krawędzi, ale reżyserowi udało się nie zatonąć. Z kolei "Valhalla Rising" była porażką na całeg
Cannes 2013 (odcinek 6): Bruni Tedeschi, Franco, Denis
Nowy Refn przyjęty dosyć chłodno. Bardzo brutalny, ale ponoć wiele osób wyszło z seansu i jedno z najdłuższych 'buczeń' na Cannes. "Grisgris" przyjęty ciepło, ale nie gorąco. Główny bohater filmu ponoć rewelacyjnie tańczy.
5 najlepszych ról męskich 2013